Ostatni TAG na tym blogu był chyba z wieki temu, dlatego pomyślałam, że wspaniałym urozmaiceniem byłoby zrobienie takowego. Jako ogromna miłośniczka czekolady, nie mogłam odmówić sobie zrobienia właśnie tego TAG-U.
Przypominam, że po kliknięciu w zdjęcia okładek zostaniecie przeniesieni do ich recenzji.
CIEMNA CZEKOLADA
Książka ukazująca mroczny temat.
Niekoniecznie bardzo znane "Wezwanie", które z racji tego, że jest pierwszą książką jaką przeczytałam bez przymusu, zawsze pozostanie w moim sercu. Opowiada historie dziewczyny, która potrafi rozmawiać z duchami.
BIAŁA CZEKOLADA
Książka pocieszająca, optymistyczna i z humorem
Myślę, że słynne "Gwiazd naszych wina". Główni bohaterowie, mimo, że wiedzą o zbliżającej się śmierci, nie zamykają się w sobie, tylko korzystają z ostatnich chwil jakie im zostały. Ta książka pokazała mi, że nie każda historia, w której przeplata się śmiertelna choroba musi być smutna i przygnębiająca.
MLECZNA CZEKOLADA
"Powód by oddychać" Rebbecci Donovan. Może nie ma wokół niej takiego szumu jak na przykład "Eleonora i Park", ale od dobrych paru miesięcy co chwilę rzuca mi się w oczy i myślę, że przyszedł najwyższy czas, aby ją przeczytać.
CZEKOLADA Z KARMELEM
Książka, podczas której czytania się rozpływasz.
"Ostatnia Spowiedź TOM III" ilekroć ją czytam w międzyczasie modlę się żeby strony tak szybko nie uciekały, bo doskonale wiem, że to ostatnia część mojej ukochanej serii. Poza tym chyba głównym sukcesem książki jest niebanalny styl pisania autorki, nad którym mogłabym się rozwodzić godzinami.
WAFELEK KIT-KAT
Książka, która mnie zaskoczyła.
"Feral" dopadłam wieki temu, ale pamiętam, że nie było to zaledwie jednorazowe czytanie. Nie wymagałam od tej książki wiele i choć nie jest zachwycająca to ma w sobie to coś co sprawiło, że do dzisiaj nie mogę o niej zapomnieć.
SNICKERS
Książka, na której punkcie mam bzika.
"Angelfall. Penryn i kres dni" Susan Ee. Czekam na tą książkę już rok i niedługo chyba oszaleję! Ilekroć zamawiam książki, pierwsze o czym myślę, to właśnie o tej książce i wtedy boleśnie uświadamiam sobie to, że na razie nie mam możliwości dostać jej w swoje ręce. Gdzieś o uszy obiło mi się, że za granicą premiera miała miejsce w okolicach maja, więc dlaczego my musimy czekać aż do września?!!!!!!!!!!!!!!
GORĄCA CZEKOLADA Z BITĄ ŚMIETANĄ I PTASIM MLECZKIEM
Książka, po którą sięgam dla przyjemności.
Pierwsze o czym pomyślałam to: "Nie dajesz mi spać". Przezabawna książka, która niesamowicie wciąga. Z tego co pamiętam, to raczej nie ma większego przekazu, ale idealnie nadaje się na poprawę humoru.
Przygody Mary Dyer to zlepek różnorodnych gatunków literackich. Na pewno każdemu spodoba się w niej coś innego.
TAGI coraz bardziej wymyślne :D Ciekawe odpowiedzi, chociaż nie wiem czy GNW zaliczyłabym do optymistycznych powieści.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://isareadsbooks.blogspot.com
Ciekawy ten TAG. Muszę chyba przeczytać cykl o Marze Dyer.
OdpowiedzUsuńhttp://zakurzone-stronice.blogspot.com/
Naprawdę świetny Tag :))
OdpowiedzUsuńSama na razie niedługo zabieram się za całą serię Niny Reichter i jestem niezwykle ciekawa tych książek. Niestety książka "Wezwanie" nie za bardzo przypadła mi do gustu :((
Za to po "Feral" bardzo chętnie kiedyś sięgnę :D
Bardzo ciekawy TAG, osobiście uwielbiam takie zabawy. W kilku pytanaich zapewne odpowiedziałabym tak samo lub podobnie. Coraz bardziej zaczynam się zastanawiać nad przeczytaniem Mary, bo wiele osób ją poleca, a co do trylogii Oddechy też nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam.
OdpowiedzUsuńhttp://diamentowe-slowa.blogspot.com/
Cóż za świetny TAG! :D :D
OdpowiedzUsuńAngelfall <3 <3 <3 Ja też już nie mogę się doczekać, tym bardziej, że czytałam fragment gdzieś na stronie autorki (żeby się dobić, bo był przecudowny!!!!). Mam tylko nadzieję, że nie przesuną premiery...... Cóż to by była za katastrofa.... :O
A też nie mogę doczekać się trzeciego tomu Angelfall, co prawda przeczytałam dopiero jedną część, ale była na tyle dobra, że mogę bez obaw to napisać ;D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście w Marze Dyer każdy może znaleźć coś dla siebie, w każdym razie ja znalazłam wszystko czego szukam w dobrej książce :)
OdpowiedzUsuńWidziałam czekoladę, musiałam tu zajrzeć ;) fajny tag ;) Mara Dyer rzeczywiście jest jak całe pudełko czekoladek ;)
OdpowiedzUsuń"Gwiazd naszych wina" uwielbiam. Przez połowę książki płakałam. Chusteczki były niezbędne. :) Muszę w końcu przeczytać "Ostatnią spowiedź". :)
OdpowiedzUsuń