Julia. Trzy tajemnice - Tahereh Mafi

Autor: Julia. Trzy tajemnice
Tytuł oryginalny: Unite Me
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 22 września 2014
Liczba stron: 199

Książka zawiera dwie nowele.
„Destroy Me” to opowieść Warnera pokazująca, co zdarzyło się pomiędzy akcją pierwszej i drugiej części trylogii.
„Fracture Me” to historia opowiadana przez Adama, rozgrywająca się po wydarzeniach opisanych w drugiej części sagi.
Dodatkowo na końcu znajduje się dziennik Julii.

Bardzo sceptycznie podchodzę do tego rodzaju dodatków do serii. Niektóre są tak naciągane, że nieraz mam ochotę przewrócić oczami. To tak na prawdę pierwsza książka tego typu, którą przeczytałam. Gdyby nie to, że cała seria o przygodach Julii bardzo przypadła mi do gustu pewnie nawet przez chwilę nie pomyślałabym aby ją kupić. 

Bardzo spodobała mi się opowieść z perspektywy Warnera, której najbardziej nie mogłam się doczekać. Przez cały cykl był dla mnie bardzo intrygująca i zagadkową osobą. Choć większość rzeczy usprawiedliwiających jego zachowanie została przedstawiona już w części trzeciej, to, to krótkie opowiadanie dało mi o wiele lepszy wgłąb w jego rozumowanie i uczucia.

Nowela "Facture Me" można powiedzieć, że męczyła mnie. Choć już w czasie "Sekret Julii" moja sympatia do Adama zaczęła znikać to po przeczytaniu tego fragmentu stwierdzam, że jest na prawdę irytujący i w paru momentach nawet zaczynałam go nienawidzić.

Dziennik Julii choć niemal w całości był udostępniony już w poprzednich książkach to został uzupełniony o parę na prawdę mądrych i dających wiele do myślenia fragmentów.

Ta książka to dla mnie bez wątpienia nowe i ciekawe doświadczenie. W życiu przeczytałam zaledwie parę noweli, które były lekturami szkolnymi.

"Julia. Trzy tajemnice" polecam największym fanom przygód Julii, bo jestem niemal pewna, że nie zawiedziecie się. Odradzam lekturę tej książki osobom, które nie czytały jeszcze poprzednich części.

Ogólna Ocean: 9/10

Ulubione cytaty:

"Zapominam, że ona mnie nienawidzi, pomimo że tak bardzo jestem w niej zakochany.
Bo jestem.
Tak bardzo.
Bezgranicznie. Bez pamięci. Nigdy dotąd nie zaznałem takiego uczucia. Nigdy. Wiem, co to wstyd, tchórzostwo, słabość i siła. Nieobce są mi przerażenie i obojętność, nienawiść do samego siebie i obrzydzenie. Widziałem rzeczy, których nie da się zapomnieć.
A jednak nigdy nie zaznałem równie potężnego, przerażającego, paraliżującego uczucia. Czuję się tak, jakbym był kaleką. Zrozpaczonym i bezradnym. W dodatku jest coraz gorzej. Codziennie czuję się bardziej chory. Pusty i obolały.
Miłość to niegodziwiec bez serca.
Doprowadza mnie do szaleństwa."

"Zawsze pragnęłam tylko jednego.
Mieć przyjaciela.
[...]
Kogoś, kto wiedziałby, że go nie zranię.
[...]
Zastanawiam się, jak by to było mieć przyjaciela.
A potem zastanawiam się, kogo jeszcze zamknięto w tym szpitalu. Zastanawiam się, kto tak krzyczy.
Zastanawiam się, czy to przypadkiem nie ja."

"Kształty i rozmiary to bogactwo.
Twoje serce to fenomen.
Twoje czyny
to
jedyny
ślad
jaki
zostawiasz
za sobą."

"Teraz już wiem, że naukowcy się mylą.
Ziemia jest płaska.
Wiem to, ponieważ zepchnięto mnie z jej krawędzi, choć przez 17 lat próbowałam się jej trzymać. Próbowałam wspiąć się z powrotem, ale pokonanie grawitacji graniczy z cudem, kiedy nikt nie chce podać ci ręki.
Kiedy nikt nie chce ryzykować, dotykając cię."

"Zdobyłem sobie reputację zimnego, nieczułego potwora, który niczego się nie boi i którego nic nie obchodzi. [...]
W rzeczywistości jestem zwykłym tchórzem."

"Nienawiść.
Jest jak trucizna , bezlitosny cios pięścią w brzuch , jak wstrzyknięta dożylnie niesprawiedliwość , która wolno paraliżuje
organy ,aż nie można oddychać nie można oddychać
samotność wciska się w nasze ubrania a my gnijemy zapomniani w jakimś ciemnym kącie świata.To śmierć.W ogóle nigdy nas nie było."


Oryginał:
 

Pozostałe części: 
(po kliknięciu na okładki przeniesiesz się do ich recenzji)

http://recenzje-starlight.blogspot.com/2014/05/dotyk-julii-tahereh-mafi.html
http://recenzje-starlight.blogspot.com/2014/06/sekret-julii-tahereh-mafi.htmlhttp://recenzje-starlight.blogspot.com/2014/07/dar-julii-tahereh-mafi.html
     

3 komentarze :

  1. Sama niedawno ją czytałam i bardzo mi się podobała. Najbardziej oczywiście zapadło mi w pamięć opowiadanie z punktu widzenia Warnera :))
    Żałuję, że to już koniec tej serii, bo mam na prawdę do niej niemały sentyment :>

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciągle na nią poluję, ale jakoś nie mogę jej nareszcie zdobyć... Czas wzmożyć poszukiwania! ;)

    www.zapachdruku.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam <3 A ta nowelka z punktu widzenia Warnera... po prostu cudo :D

    OdpowiedzUsuń

Wyznania Bookholiczki © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka