Bądź ze mną - J. Lynn

 

Autor: J. Lynn

Tytuł: Bądź ze mną.

Tytuł oryginalny: Be with me

Wydawnictwo: Amber

Liczba stron: 383

Czasami nasza przeszłość jest dla nas na tyle bolesna, że nie jesteśmy w stanie iść na przód. 

"Bądź ze mną" to druga część książki "Zaczekaj na mnie". Jednak nie opowiada ona o losach Avery i Camerona, ale Teresy - jego młodszej siostry oraz Jes'ego. 

Studia to dla Teresy plan B, który wchodzi w jej życie przez kontuzję. Dziewczyna na parę miesięcy musi rozstać się z tańcem, ale cały czas żyje nadzieją, że wszystko się ułoży.

W końcu ma okazję zobaczyć Jes'ego, który podarował jej najpiękniejszy w życiu pocałunek, o którym w żaden sposób nie może zapomnieć. Niestety chłopak przez rok nie dawał znaku życia nie odpisując na jej częste SMS, czy też e-maile. Tess widząc chłopaka zdaje sobie sprawę, że zaczęła czuć do niego coś więcej. Szkoda tylko, że chłopak zaczyna ją odtrącać sądząc, że to co między nimi zaszło to pomyłka. 

Teresa to blond dziewczyna, której marzenia stanęły pod znakiem zapytania. Jest zdeterminowana w dążeniu do wyznaczonego sobie celu i nie odpuszcza przy pierwszej porażce. 

Jase jest najlepszym przyjacielem Cama. Podczas bardzo trudnego okresu w życiu dziewczyny bardzo ją wspierał co zapewne zapoczątkowało uczucie pomiędzy nimi. Chłopak stara się ją odtrącać, ale przez większość czasu wychodzi mu to raczej nieudolnie. Dopiero po pewnym czasie okazuje się, że nie chodzi mu jedynie o to, ze Tess to młodsza siostra jego przyjaciela. Skrywa sekret, który może sprawić, że dziewczyna przestanie postrzegać go w ten sam sposób co wcześniej. Jase był bardzo uroczy i zabawny, ale w niektórych momentach miałam ochotę nim potrząsnąć, albo krzyknąć, aby się w końcu opanował.

Wielkim plusem książki jest to, że są w niej zawarte fragmenty dzięki, którym możemy dowiedzieć się jak potoczyły się dalsze losy Avery i Camerona. 

Jedna rzecz, która okropnie zapadła mi w pamięć to to, że autorka niektóre sceny opisywała niemal identycznie jak w pierwszej części co wydaje mi się mało realistyczne, ponieważ niemożliwe jest to, aby całkowicie inni bohaterowie zachowywali się w ten sam sposób.

Choć cała seria nie należy do najbardziej ambitnych to tą część czytało mi się równie przyjemnie jak poprzednią, choć ze smutkiem muszę przyznać, że "Zaczekaj na mnie" bardziej przypadło mi do gustu.

Ogólna ocena: 7/10

Ulubione cytaty:

"Śmierć zawsze przypominała żyjącym, żeby żyli - żyli teraźniejszością i patrzyli w przyszłość."